Etykiety

czwartek, 23 czerwca 2011

2011 - Czerwiec

LONDYN

I znowu trochę Londynu. Bo tęsknię za tym miastem, bo zawsze wspaniale się czuję, mogąc chodzić sobie jego uliczkami. To tyle komentarza tym razem. A poza tym już same zdjęcia:)

Kościółek z niebieskimi drzwiami - po drodze ze stacji.
  Camden Town - Old Horse Market

 Camden Town - dziwności
 
 
Jabłuszko:-)
Carnaby Street
 Irregular Choice - sklep ze śmiesznymi butami;)

Obrazki Londyńskie
Stacja metra
Trafalgar Square
 Bardzo fajny projekt National Gallery
 Westminster


Park i Dom dla Kaczek.
Fajnie mają te kaczki;)
 Black Swans
Kościółek pozbawiony niebieskich drzwi - w drodze na stację.
 Moja stacja w Londynie - Hendon

3 komentarze:

Gupie Google pisze...

Dziękuję za miły komentarz :) Niestety na razie nie przychodzi mi nic do głowy jeśli chodzi o noclegi, szczególnie w okolicach Cordoby, jednak postaram się czegoś dowiedzieć. Ja najczęściej na wakacjach spałem u znajomych moich rodziców, bądź ostatnio - w schronisku młodzieżowym w Madrycie i hotelu w Barcelonie. Hotel do najtańszych nie należał, za schronisko kosztowało mnie 10 euro za dwa tygodnie (choć ponoć teraz coś się zmieniło). Popytam, zobaczę i dam Ci jeszcze znać :))

W Londynie jeszcze nie byłem, ale ciągnie mnie jakaś siła do tego miasta i, jako przyszły podróżnik, z pewnością go nie ominę :)

Pozdrawiam z gorącej Hiszpanii ;)

Julka pisze...

Piekne zdjecia!Londyn jest wspanialy nawet sloneczne dni widac na Twoich zdjeciach.Tez bym chciala sie tam wybrac,poki co grzeje sie w sloneczku:)Pozdrawiam!

p.s.
Co do noclegow w Hiszpanii to jak przegladalam hotele to ceny bardzo spadly ze wzgledu na kryzys.Jak wybierasz sie po za sezonem to wyniesie Cie to jeszcze taniej,ja ostatnio znalazlam hotel w Valencji za 15 e. za dobe, w centrum miasta,wiec nie wszedzie jest drogo.Powodzenia:)

IwoX pisze...

Dziękuję Julka, za komentarz - Londyn bardzo polecam, to miasto ma swój charakter:) i za porady w sprawie Hiszpanii:)