(9-12.09.2011)
W tych dniach odwiedziła mnie moja mama, dzięki czemu miałam okazję trochę pospacerować po Warszawie, na co zazwyczaj nie mam czasu;) Pogoda była przepiękna.
A oto pamiątka z tych spacerów.
Plac Zamkowy
Zamek Królewski w całej okazałości
Kościół
Drzwi ze statkiem
Zegar narożny;)
Szyldy Starówkowe
Witraż w średniowiecznym Kościele
(Rynek Nowego Miasta)
Rynek Starego Miasta
Syrenka na Rynku Starego Miasta
Uliczki
Kamieniczki
Na Barbakanie
Stadion Narodowy na Rondzie Waszyngtona